Pomyśleć, że wszystko zaczęło się od małego ziarenka, które zostało zasiane w moim sercu i teraz zaczyna pięknie kiełkować. Finalnie nie wiem, co z niego wyrośnie. Nie wiem czy będzie rozkwitał co roku, dzięki odpowiedniej pielęgnacji czy będzie to „jednosezonowy” zryw. Nie znam na to pytanie odpowiedzi, nie wiem też…