Nieprzespana noc za mną. I bardzo nerwowa. I już na wstępie powiem Wam, że jestem zła, wkurzona, zdenerwowana. Różnorodność emocji, które się we mnie znajdują są niczym mieszanka wedlowska – do wyboru do koloru. Z zasadniczą różnicą – nie jest to słodka chwila. Mam wrażenie, że jak o tym nie…