Dlaczego zawieszam działalność gospodarczą?

14.06.2019 z wypiekami na twarzy, przerażona, a zarazem podekscytowana założyłam swoją działalność gospodarczą.

 

Nic nie wiedziałam o tym „świecie”, mam wrażenie, że na początku błądziłam po omacku, zadawałam ogrom pytań. Od tej daty mija prawie rok, a ja podjęłam decyzję o zawieszeniu działalności. Nie była ona dla mnie łatwa, bo kawał serca w to włożyłam. Niemalże do ostatniej chwili zwlekałam ze wszystkimi formalnościami, z telefonem do księgowej. Gdy brałam go w dłoń ukradkiem płynęły łzy. Myślę sobie, że czekałam na jakieś znaki, żeby tego nie robiła. W sumie czekałam na nie od marca, bo już wtedy wiedziałam, że powinnam to zrobić. Dla siebie samej. Jakoś nie potrafiłam. Teraz wiem, że potrzebowałam czasu by tę decyzję sama zaakceptować. Gdy zakładałam działalność powiedziałam sobie wtedy uroczyście, że zawsze mam stawiać siebie na pierwszym miejscu, by nie gnać i w locie nie oglądać świata. Moje życie przyśpieszyło, chociaż dla niektórych może się wydawać, że jest jakimś żółwim tempem, a ja odbijając się od różnych drzwi z każdym odbiciem traciłam siły. Teraz jest czas na to bym je zebrała, bym skupiła się na sobie i przywróceniu zdrowia na właściwe tory. Onkologicznie jestem w remisji, ale mój organizm daje o sobie znaki, a ja z miłości do niego nie mogę ich bagatelizować, bo przecież chcę bym na tym świecie jak najdłużej.

 

Dziękuję, że dopingowaliście mnie w całym procesie tworzenia ebook’a, bo to za jego sprawą mogłam stać się „przedsiębiorcą”. Można go zakupić jeszcze do końca maja, ponieważ z dniem 01.06.2020 moja działalność gospodarcza (nie internetowa) zostanie zawieszona, a co za tym idzie nie będę mogła sprzedawać ebooka. Wierzę, że z nim i innymi projektami zamrożonymi przez koronawirusa wrócę, ale nie potrafię Wam podać daty. Wrócę, gdy podreperuję zdrowie i zbiorę siły.

 

E-book jest teraz w obniżonej cenie – kosztuje 29 złotych– znaleźć go możecie klikając tutaj

 

Uważajcie na siebie, dbajcie o swoje zdrowie, bądźcie szczęśliwi <3