Cześć Wszystkim RAKieto – Wspieraczom
Niedawno poznałam Madzię – właścicielkę Lulilaki, która obdarowała mnie świątecznymi kartkami Ja wypisałam z Sebastianem na nich życzenia świąteczne i pojechaliśmy je dzisiaj dać pacjentom, którzy zostali na święta w szpitalu na oddziale, gdzie i ja na początku przyjmowałam kropelki życia (chemioterapię).
Pani Pielęgniarka przedstawiała mnie pacjentom, a ja składałam łamiącym się głosem Im życzenia. Ze wszystkich sił chciałam dodać sił i otuchy. To były piękne lecz trudne chwile w szpitalnych salach.
Wierzę, że na wspomnienie tych momentów chociaż na chwilę się uśmiechną
Święta to właśnie czas takich mniejszych i większych CUDÓW
Ściskam Was mocno Moi RAKieto – Wspieracze