Cześć Wszystkim RAKieto – Wspieraczom 

Kochani! Opowiadajcie proszę jak minął Wam Dzień Dziecka. Czy udało Wam się odbyć „podróż” do wnętrza siebie i przypomnieć sobie jak to jest wstać z uśmiechem na ustach i cieszyć się z każdego dnia, który przynosi mnóstwo powodów do radości. Często nowy dzień podaje Nam je na tacy, jednak my już nie potrafimy się z nich cieszyć, bo zapragnęliśmy być dorosłymi. Grubą kreską odcinamy się od dzieciństwa. A ja dzisiaj pragnę Was nakłonić do powrotu, do odnalezienia w sobie tej części serca, w której mieści się bycie dzieckiem. Nie chcę Was namawiać do bycia dziecinnym, do braku odpowiedzialności za swoje decyzje. Nie o tym mówię. Mówię o szczerości i bezinteresowności; o radości z każdego dnia i dostrzeganiu piękna w otaczającym świecie; o nie poddawaniu się i dążeniu do swojego celu; o znajdowaniu czasu na małe, a tak znaczące gesty; o fascynacji światem.

Jak jest u Was? Czy pielęgnujecie w sercu dziecięcą radość z życia czy wręcz przeciwnie – została ona „zakopana” niczym skarb? (może to jest właśnie ten moment, na jego „odkopanie”?)

Życzę Wam pięknego tygodnia, aby towarzyszył Wam uśmiech na twarzy tak jak mi po wczorajszym spotkaniu w Łazienkach Królewskich z jedną z Was  Paulina – bardzo Ci dziękuję za to, że do Nas podeszłaś  Proszę – odezwij się 

Ściskam Was mocno Moi RAKieto – Wspieracze