Cześć Wszystkim RAKieto – Wspieraczom ❤
Przyszedł ten moment, że muszę napisać „wszystko co dobre, szybko się kończy”. Kiedyś to powiedzenie wywoływało u mnie smutek i nostalgię. Dzisiaj cieszę się, że to mi się przytrafiło i wiem, że te wspomnienia będą rozweselały mnie w smutniejsze dni. Pobyt w mojej rodzinnej miejscowości tak mnie „naładował” energią, że śmiało mogłabym dojść do Warszawy pieszo. Te dni mi uświadomiły, że RAKieta naprawdę scala ludzi, że wytwarza tyle dobra, tyle radości i gromadzi wokół siebie cudownych ludzi.
Wiecie, ja na własnej skórze odczułam, że czerpiecie z tego co piszę, że w jakimś sensie zmienia się Wasze spojrzenia na życie i na drugiego człowieka. W te dni uśmiech przeplatał się ze łzami szczęścia, uściski z powitaniami. Nadal jestem bardzo, a to bardzo poruszona tym, że zdobyliście się na odwagę znając mnie tylko poprzez i dzięki RAKiecie na uściski, na zapytanie jak się czuje, i na słowa podziękowania. Jednak to ja chciałam Wam podziękować, że jesteście, że tworzycie ze mną to miejsce ❤ Macie specjalne miejsce w moim sercu, naprawdę ❤
Dziękuje za te spotkania, za te wspólne chwile – brakuje mi słów, żeby „ubrać” w słowa to co dzieje się teraz we mnie. Jestem przekonana, że Wy to wyczytacie „między wierszami”. Dziękuję, bo wiem, że zawsze mogę na Was liczyć. Jesteście wielcy sercem ❤
Ściskam Was mocno Moi RAKieto – Wspieracze ❤