Cześć Wszystkim RAKieto – Wspieraczom ❤️

W tamtym roku przeżywaliśmy Nasze pierwsze Święta Bożego Narodzenia jako Małżeństwo. Jednak w przygotowaniach prawie nie uczestniczyłam, bo ciągle byłam na antybiotyku. Wigilia była u Nas, przyjechała Mama Cesia ❤️Niewiele mojego udziału było w przygotowaniach, byłam za słaba.

W tym roku chłonę ten czas, jednak wiem jedno. Mieszkanie nie musi lśnić, jak nie zdąży się czegoś zrobić świat się nie zawali. W Świętach chodzi o to by być razem, by spędzić wspólnie czas. Usiąść i porozmawiać. Być i dzielić się Miłością i dobrem! Jeżeli zdamy sobie sprawę z tego co jest najważniejsze unikniemy stresu, rozdrażnienia. Kiedy zaczynają Nas przerastać przygotowania lepiej wziąć głęboki oddech i trochę odpuścić niż złościć się i wyładowywać na najbliższych. Nie niszczmy świątecznej atmosfery, bądźmy dla siebie dobrzy.

Nie zapomnijmy o tym co najważniejsze – o byciu razem, o otoczeniu Miłością najbliższych ❤️

Ściskam Was mocno Moi RAKieto – Wspieracze ❤️