Cześć Wszystkim RAKieto – wspieraczom 

Ostatnio coraz częściej wychodzimy. Spacerujemy, bierzemy koc, żeby poleżeć na trawie, pakujemy torbę na piknik i cieszymy się ciszą oraz otaczającą Nas naturą. Wyjścia są równoznaczne ze stycznością z innymi ludźmi. I właśnie w tych momentach uświadamiam sobie, że RAKieta jest potrzebna, że potrzeba, aby ludzie zdrowi nie bali się Nas chorych. Niestety często odnoszę takie wrażenie. Przez maskę na twarzy nie widać, że się uśmiecham. Nieliczni zauważają uśmiech w oczach i odwdzięczają się tym samym. Niestety, przeważająca większość osób, które Nas mijają nie potrafią się uśmiechnąć – może same nie wiedzą jak się zachować, więc nie mam im tego za złe.

Kochani, mam do Was jedną prośbę – nie zabijajcie wzrokiem. Nie patrzcie na Nas tak przeszywająco, że sami nie wiemy co ze sobą zrobić. Nie chcemy stronić od ludzi tylko dlatego, że mamy za sobą takie, a nie inne przejścia. Jeżeli Nas gdzieś mijacie (albo kogokolwiek innego, będącego w podobnej sytuacji do Naszej) nie patrzcie na Nas tak, że prawie wchodzicie w słup. Podejdźcie i zagadajcie jak chcecie wiedzieć co mi dolega, ja z chęcią Wam opowiem Naszą historię  Dopiero teraz dociera do mnie, że przez takie zachowania wiele osób chorych zamyka się w domu, bo nie są na tyle silni, żeby to udźwignąć. Żeby udźwignąć te spojrzenia, które naprawdę paraliżują.

Chcę Was poprosić o coś. Opowiedzcie o mnie chociaż jednej osobie. Możecie pokazać tej osobie ten post, bo może wtedy (mam wielką nadzieję, że tak będzie) uświadomicie sobie, że uśmiech daje więcej niż przeszywanie wzrokiem na wskroś.

Żeby ułatwić osobom, które mnie nie znają „poznanie” mnie i dać moment na refleksję narysowałam sobie na masce uśmiech! Bo on się pod nią znajduje  Jeśli mnie gdzieś mijasz, a boisz się porozmawiać – uśmiechnij się – to jest zaraźliwe. I wiedz, że doda mi to sił. I zastosuj to do Innych. Uwierz, że chorym i tak jest trudno ze względu na sam fakt choroby. Nie dolewaj oliwy do ognia. Bądź dobry 

Pięknego dnia Kochani! 

Ściskam Was mocno Moi RAKieto – Wspieracze